18 grudnia 2012

#166 Aniołkowe

Dziś pokażę Wam dość świeże lakiery - z obecnych kolekcji dwóch marek.
Pierwszy, występujący tu jako lakier bazowy - Joko z kolekcji Colour Of Luxury, kolor J166 Secret Pink, jest to kremowy nudziak w kolorze porcelanowo - różowym.
Drugi to Golden Rose z obecnie panujacej kolekcji Jolly Jewels kolor 102.
Zarówno jeden jak i drugi został użyty jednokrotnie, po zaledwie jednej warstwie. Połączenie kojarzy mi się z... jasełkowym aniołkiem. A Dlaczego, to tego już nie wiem :)
Jak Wam się podoba?




5 grudnia 2012

#165 Listopadowe zużycia

Na blogach wszyscy już opublikowali listopadowe zużycia, ja jak zwykle z opóźnieniem, ale lepiej późno, niż... wiadomo..
Moje listopadowe zużycia są w znacznej większości pielęgnacyjne, ale zużywanie tej kategorii kosmetyków idzie mi najłatwiej. Zużywanie kolorówki idzie mi bardzo mozolnie..
Czas na opis:
1. Ziaja - maziajki, mydło do kąpieli guma balonowa
2. Ziaja - kremowe mydło pod prysznic energia pomarańczy
3. Original Source - Raspberry&Vanilla Milk, płyn do kąpieli
4. Rossman Wellness&Beauty - płyn do kąpieli kakao & jojoba
5. Ziaja - maziajki, szampon + płyn do mycia lody ciasteczkowo-waniliowe
6. Dove - płyn do kąpieli shea butter and warm vanilla
7. Dove - płyn do kąpieli Cream Oil
8. Taft - lakier do włosów caffeine strenght formula
9. Taft - pianka do włosów complete musse 3in1
10. Dove - antyperspirant invisible dry
11. Sephora perfumetka
12. Max Factor - flase lash effect fusion volume & lenght
13. Nivea - żel krem do mycia twarzy cera sucha i wrażliwa
14. Nivea - żel krem do mycia twarzy cera sucha i wrażliwa
15. Ziaja - intima płyn do higieny intymnej migdał
16. Isana - zmywacz zielony
17. L'Oreal - balsam / odżywka do włosów
18. Marion - Gorąca kuracja do włosów z olejkami Ylang Ylang + rozmaryn
19. Dermika - Thalasea maska detoksykująco - remineralizująca
20. Lilibe Rossman - waciki
21. Rival de Loop - maseczka mleko i miód
22. Rival de Loop - maseczka rozświetlająca



2 grudnia 2012

#164 Kolekcja różowych lakierów

Różowa kolekcja jest jedną z liczniejszych wśród moich zbiorów. Róże mam absolutnie w każdym odcieniu, ale i tak kiedy wchodzę do drogerii i wiedzę kolejny róż, to często nie mogę się powstrzymać. Tym sposobem wiele odcieni się dubluje, albo różni bardzo minimalnie. Fanatyczką różu specjalnie nie jestem, ubrań w tym kolorze mam zaledwie 2, może 3 sztuki. W makijażu tego koloru nie używam wcale, a na paznokciach jakoś wyjątkowo mi odpowiada. Na zdjęciu widać 45 sztuk, ale zbiór w rzeczywistości liczy 49 sztuk - 4 nie załapały się na zdjęcie, bo nie było ich wówczas w pudełku.
Opis mogę dołączyć, jeśli ktoś będzie zainteresowany 

Oto i moja różowa kolekcja: