19 sierpnia 2012

#149 Coś słodkiego...

Chciałam Wam pokazać coś bardzo słitaśnego, co ostatnio dostałam...



To cudo to ciasteczko maślane z piekarni Sarzyński w Kazimierzu Dolnym. Śliczne, prawda?

16 sierpnia 2012

#148 Kici - kici

Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga?

Co do paznokci... Tematyka nadal różowa.. Tym razem dziecięco-różowa. Koci - mani specjalnie na kinderbal :) Chrześnica jest wielką fanatyczką kotów, stąd akurat ten motyw.
Kotki to oczywiście water decals, arkusz BLE1497. Bazą jest Eveline Colour Show nr 677. Na koniec zmatowione. Jak Wam się podoba mega-słitaśny mani z kiciulami?



15 sierpnia 2012

#147 Kwiatuszki

Water decals ciąg dalszy, tym razem są to wzory wycięte z dużego arkusza, wzór naniesiony na arkusz nie jest podzielony na pojedyncze naklejki, jest jedną wielką naklejką, z której należy wyciąć pożądany wzór i dociąć do płytki paznokcia.
Tym razem są to różowe (a jakże..) kwitnące gałązki. Bazą jest Orly - Cotton Candy - 2 warstwy, na wierzch zastosowałam Glitter Topcoat Essence, ale efekt mnie nie zadowolił, więc zmatowiłam..
Jak Wam się podobają?






I bonus, czyli moja stopa :)


10 sierpnia 2012

#146 Barbie Girl

Nadal pozostaję w tonacji różu.. Choć na co dzień się tak nie ubieram, to jakoś różowy pozostaje moim faworytem na paznokciach :)
Dziś wyjątkowo słitaśne paznokcie w stylu Barbie
Bazowo wystąpił Orly - Cupcake, następnie naklejki water decals Ble1316, a jako topcoat Essence Glitter Topcoat.

Efekt końcowy:



udział wzięli:

Jak Wam się podoba ? 

6 sierpnia 2012

#145 Motylem jestem..

Tak, jestem motylem! Przynajmniej, jeśli chodzi o paznokcie, malowanie miało imitować skrzydełka motyla, a że obecnie jest na czym pracować, bo paznokcie mają jakieś 4mm, to maluję :)
Różowy lakier bazowy, czarny lakier do wzorków i białe kropeczki wykonane sondą.

 Jak Wam się podobają ?




5 sierpnia 2012

#144 Zużycia lipcowe

Sierpień już trwa w najlepsze, a ja ogarniam dopiero temat lipcowych zużyć. Trochę tego było, kilka produktów ewidentnie wymęczonych, których to nie mogłam się pozbyć, ich niechętne zużywanie trwało nawet rok.. Ale oto one, zużycia lipca 2012:




pianka do włosów Taft, Complete Mousse. Do pianek Taft wracam zawsze, w każdym miesiącu, więc bez dwóch zdań należą do niezbędnika.
2. antyperpirant Dove Invisible Dry - rzeczywiście nie zostawia białych śladów, polecam.
3. antyperspirant Dove Original - zostawia białe ślady, ale uwielbiam za zapach.
4. Zmywacz Isana duży, nie ma co komentować, jak co miesiąc jest i już.
5. Balsam do ciała Tołpa wygładzający. Czy wygładza - nie zauważyłam różnicy, ale na pewno nawilża, jedynie zapach mi nie podchodzi taki.. roślinny (?)
6. Gąbka do makijażu Beauty Blend Perfection Sponge, brała udział w porównaniu do Beauty Blendera.
7. Beauty Blender - jak widać obydwie gąki zakończyły żywot w jednym czasie
8. Krem do rąk Ziaja kokosowy, szału nie ma, choć coś tam nawilża
9. Illuminating Spray do ciała Essence z limitki Urban Messages, miło było, ale się skończyło, dawał srebrną poświatę na ciele, użyłam może z 5 razy i się skończył.
10. EDT Cerutti 1881 30ml
11. Chusteczki samoopalające Golden Sun
12. Podkład Shiseido Sun Protection Liquid Foundation SPF30. Mój ulubiony, od ponad 3 lat, kolor Sp40
13. EDT Babydoll YSL, 30ml. Bardzo lubię, już kupiłam większą buteleczkę.
14. Płatki kosmetyczne 120szt x 2opakowania, zakupione w makro. Bardzo fajne, nie zostawiają włosków.
15. Próbka Sunflore, regenerujący miód odżywczy, ogólnie fajny choć dla mnie zbyt tłusty.
16. Maseczka Bielenda Avocado 2 kroki, bardzo fajna, pięknie pachnie, widać poprawę na skórze.
17. Próbki: EDP Lolita Lempicka Pacific Creation oraz Nina Ricci L'Air du Temp.. (dalej napis nieczytelny)
18. Maseczka Rossman migdały + czarny bez, szału nie ma, ale zostawia skórę nawilżoną
19. Olejek rycynowy
20. Serum w sprayu Goldwell Sleek Perfection, całkiem nieźle się sprawuje ale do ideału mu daleko, na moje kręcone włosy do prostowania do za mało.
21. Sól morska w sprayu, miała dawać efekt nieładu na włosach i fryzury prosto z plaży, a na moich włosach dodawała jedynie kędzierzawości.
22. Bielenda Avocao, 2 fazowy płyn do demakijażu oczu. U mnie sprawdził się świetnie, polecam
23. AA żel do demakijażu oczu i twarzy Naturalne Rozświetlenie. Dla mnie naturalnie uczulenie! Skóra swędziała i piekła, a jak nie zaprzestałam stosowania... rano obudziłam się z mega opuchniętym okiem. Zużywałam rok do mycia pędzli itp.
24. Masło do ciała Organique - czekolada. Dla mnie super, nawilża, pachnie czekoladą (choć na upalne dni zapach zbyt intensywny), a do tego nadaje skórze o razu delikatny, brązowy odcień, kupiłam już 2 słoiczek.

 Znacie któryś z produktów?





2 sierpnia 2012

#143 Hiacynt + różyczki

Jak wynika z nazwy jest to nic innego jak połączenie hiacyntu z różami.. Hiacynt, czyli błękitny Grape Hiacynth nr 269 marki Sensique oraz różyczki czyli naklejka typu water decals.
Na zdjęciu widać lekko starte końcówki, z uwagi na to, że po jednym dniu noszenia Sensique tak właśnie zachowuje się na moich paznokciach.




Ponadto zasadniczo zmieniłam design bloga, wymaga jeszcze kosmetycznych poprawek, ale to już może innym razem. Jak Wam się podoba nowy wygląd?