Najbardziej w oko wpadły mi piękne, intensywne lakiery do paznokci, jednak nie mam czego malować, więc kupiłam coś dla oka.
1. Gumki do włosów silikonowe, bo lubię
2. Cień do powiek kolor 03 Oh De Prep
3. Eyeliner w mazaku
4. Błyszczyk
Najbardziej zachwycił mnie cień do powiek, jest barrrrrdzo mocno napigmentowany, a ponadto bardzo, ale to bardzo trwały, wodą nie da się go zmyć, jedynie środkiem do demakijażu. Testowałam dziś na powiece, utrzymał się pięknie przez cały dzień, bez ścierania i gromadzenia się w załamaniu powieki. Jeśli ktoś ma dostęp do tej limitki, to bardzo polecam te cienie - są w trzech kolorach, ecru, beż i brąz, ja mam właśnie ów miedziany brąz.
Eyeliner już nie jest tak zniewalający, ot, po prostu eyeliner w pisaku, trzyma się dość dobrze na oku, jednak nie jest tak bardzo treściwy, daje delikatną kreskę, bez wyraźnego napigmentowania.
Błyszczyk kupiłam, choć nie jestem fanką czerwieni na ustach, ot tak, na próbę. Błyszczyk, a raczej Lip Tint, co bardziej odpowiada jego formule, ma konsystencję żelową, dość szybko "wysycha" pozostawiając na ustach tylko matowy kolor, czerwieni, choć transparentnej.
A oto i zdjęcia:
Miałyście już do czynienia z tą limitką?