11 listopada 2011

#89 Wibo - nr 335



Kolejny lakier Wibo w mojej kolekcji. Tym razem nr 335.
Nie przepadam za odcieniami niebieskiego i zielonego na paznokciach, ale ciekawość wzięła górę.
Kolorek jest wg mnie ładny, przypomina mi lakier w motorze Yamaha R1 :)
Nie znoszę tego typu wykończeń, wszelkich 'perełek', zneutralizowałam go matowym Inglotem... teraz nadaje się do noszenia.
A jak Wam się podoba?

  
Sauté

Z matowym Inglotem

Z matowym Inglotem


I Frankie który koniecznie chciał znaleźć się na zdjęciu przy fotografowaniu paznokci:
Frankie (vel. Pimpuś)

16 komentarzy:

  1. Mi ten kolorek bardzo się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajnie z matem :) nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z matem mi się dużo bardziej podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka razy miałam go w ręce ale zawsze odkładałam i teraz żałuję. Z matem lepszy, podobają mi się teraz zmatowione shimmery :) Wyglądają jak welur :)
    A co do zmywania brokatu z Simple Beauty to nie lepiej niż z innymi brokatami. Używałam do zmywania zmywacza z SB ultra strong i nie musiałam aż tak trzeć ale trochę się pomęczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Popieram niebieski na paznokciach ;P Obie wersje mi pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny jest ten niebieski kolor, oba mi się podobają. Brawo dla pieska.

    OdpowiedzUsuń
  7. słodziak mroźny kolorek....wibo rządzi

    OdpowiedzUsuń
  8. mam taki podobny metaliczny z vipera jumpy i też średniawo lubię, ale od czasu do czasu czemu nie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolor jest rewelacyjny, mam podobny tzn. wydaje mi sie ze z tej samej serii.
    Jest bardzo ciemny fiolet! polecam pieknie wyglada!! i nie potrzeba 2x malowac a to ważne;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakier fajny, ale Frankie lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chłodny, zimowy kolor-bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania, proszę o nie zostawianie spamu.
Daj znać, jeśli dodajesz.