Odcień 271 o nazwie Cherry Blossom, czyli kwiat wiśni to róż wpadający w fiolet. Bardzo przypomina swoją barwą kwiat wiśni, więc nazwa jest 100% trafiona. Mnie kojarzy się z kwitnącym sadem.
Może niespecjalnie pasuje do krótkich paznokci, ale póki co dłuższych nie będzie, a jak się nie ma co się lubi... to wiadomo.
A jak Wam się podoba?
podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńTakie cukierkowy kolor :)
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńduuuużo takich kolorków ostatnio widzę na blogach, fajny, pastele w modzie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mini rozdanie :)
śliczny :)
OdpowiedzUsuńPigwa ładniejsza, ale ten też jest przyjemny :)
OdpowiedzUsuńSłodki ^^
OdpowiedzUsuńFajny :))
OdpowiedzUsuńŁał, naprawde fajny kolorek : )
OdpowiedzUsuńładny kolorek, ale dzisiaj zobaczyłam na jednym z blogów Golden Rose 246 i chyba już na dzisiaj to tamten odcień różu zostaje moim hitem :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor! też niestety nie mogę ostatnio zapuścić paznokci, ale już się przyzwyczaiłam do ich długości, a właściwie "krótkości" ;)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych z tej kolekcji:)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten kolor :)
OdpowiedzUsuń