Wibo z kolekcji różanej (którą można jeszcze dostać w niektórych Rossmanach), numer 5, czyli bardzo słodki, cukierkowy róż.
Na paznokciach mam 2 warstwy, aplikuje się go bardzo przyjemnie, bez smug, lejącego się lakieru itp. Schnie średnio szybko, czyli paznokcie po 2 warstwach do użytku były gotowe w około 15 minut.
Już dawno odeszłam od tego typu kolorów, ale jednak czasami miło wrócić do koloru waty cukrowej, zwłaszcza wtedy, gdy pod nogami szeleszczą jesienne liście i kojarzy mi się to z dzieciństwem :-)
Słodziutki kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor ;) a świetnie się prezentuje na tym zdjęciu z kokardką :)
OdpowiedzUsuńJa tez wolę błyszczyki i miałam nadzieję, ze napiszesz, że są lepsze :))
OdpowiedzUsuńUroczo i dziewczęco ;)
OdpowiedzUsuńPiekny jest<3 ja lubie watę cukrową i jej koloor na paznokciach;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś lakier w takim kolorze ale po pierwszym pomalowaniu paznokci oddałam go koleżance, to zdecydowanie nie jest mój kolor i źle się w nim czuję..
OdpowiedzUsuńŚliczny, tak samo jak pierścionek :)
OdpowiedzUsuńprzesłodki ten kolor :)
OdpowiedzUsuń